Warto zaznaczyć, że od pewnego czasu z Firefoksem zintegrowane jest narzędzie do analizy struktury dokumentu - prostsza wersja Firebuga, ale jednak dostępna od razu, bez instalowania dodatków. Opisywana trójwymiarowa wizualizacja jest nową funkcją dodaną do tego właśnie narzędzia - w wersjach testowych Firefoksa pojawiłą się już kilka miesięcy temu.

 

 

Do renderowania strony w 3D wymagana jest obsługa rozszerzenia WebGL. Mimo, że wyświetlane obiekty nie są bardzo skomplikowane to warto mieć komputer radzący sobie w miarę sprawnie z trójwymiarową grafiką. Opisywany sposób wyświetlania nie jest raczej wyjątkowo złożony, jest to prosty i ciekawy zabieg, ale w pewnych przypadkach może okazać się przydatny. Warto zwrócić uwagę, że pozwala nam już na pierwszy rzut oka ocenić złożoność (w sensie struktury kodu i zagnieżdzenia elementów) poszczególnych fragmentów strony, bez potrzeby przeszukiwania całego drzewa DOM, np. z użyciem tradycyjnego Fierbuga.